Cleo to cała kopia swojej babci z eksterieru. To suczka, którą nie planowaliśmy zostawiać w hodowli. Miała zamieszkać na Litwie. Lecz z każdym dniem robiła się coraz ładniejsza. Mimo wyglądu dalej borykaliśmy się z podjęciem decyzji. Gdy natomiast Cleo podrosła na tyle, że już biegała, widząc jej ruch i postawę wiedzieliśmy już, że powinna zostać i brać udział w psich wystawach. Ta suczka nie tylko pięknie wygląda, ale również bardzo dobrze się prezentuje.
Cleo to mała zadziora, uwielbia zabawy. Lubi dokuczać swojemu bratu, wchodzi na głowę swojej mamie. Jest bardzo żywiołowa. Jak ją obserwuję to nie widzę podobieństwa z charakteru do jej rodziców. Na pewno przejawia pewne zachowania podobne do babci, jak noszenie kapci.
Jest bardzo otwarta i kontaktowa do ludzi, wręcz każdego sama zaczepia. Jak nas widzi od razu do nas biegnie i zaczyna się cieszyć i skakać.
Czas pokaże jaka ją czeka przyszość, na razie pozostanie z nami w hodowli 🙂 Jest to drugie pokolenie z naszym przydomkiem. Może los sam zadecydował o przyszłości tej dziewczynki. My na pewno mieliśmy dużo nocy nieprzespanych, czy kierować się rozumem i znaleźć jej inny dom, czy sercem i intuicją hodowlaną postanawiając ją zostawić w hodowli. Jak widać serce wygrało.